Goffin przed meczem z Alcarazem: „Właśnie dlatego nadal gram w tenisa”
W ten piątek David Goffin, który awansował do drugiej rundy turnieju Masters 1000 w Miami, zmierzy się z numerem 3 światowego rankingu, Carlosem Alcarazem, i spróbuje osiągnąć jeden z najlepszych wyników w swojej karierze.
Po zwycięstwie nad Aleksandarem Vukiciem (2-6, 6-4, 6-2), 34-letni Belg, zajmujący 55. miejsce w rankingu, stanął przed mediami ATP, aby porozmawiać o nadchodzącym meczu z Hiszpanem, który w 2022 roku triumfował na Florydzie.
„Właśnie dlatego nadal gram w tenisa, żeby zobaczyć, na jakim jestem poziomie w porównaniu z najlepszymi zawodnikami na świecie. Mam szansę zagrać z Carlosem Alcarazem jeszcze raz (1-1 w bezpośrednich pojedynkach), aby zobaczyć, gdzie teraz jestem.
Gra prawdopodobnie najlepszy tenis w swojej karierze. Jest jeszcze młody, ale to niesamowity zawodnik. Zobaczymy, co się wydarzy, ale cieszę się, że nadal mogę grać na wielkich kortach. To będzie bardzo ekscytujący mecz i zobaczymy, co mogę zrobić.
Czuję się dobrze. W połowie ubiegłego sezonu trochę zmieniłem swój zespół i zacząłem grać lepiej, wygrywać kilka dobrych meczów, a potem znów poczułem się pewnie.
Bardzo dobrze zakończyłem rok, byłem bardzo blisko top 50 pod koniec roku. Chciałem zakończyć karierę z poczuciem, że dałem z siebie wszystko, że zrobiłem wszystko, co w mojej mocy, aby zakończyć jak najlepiej, i to właśnie chcę robić.
W tym roku skończę 35 lat. Nie wiem, ile lat jeszcze mi zostało do gry, ale postaram się grać jeszcze przez kilka lat, jeśli będę kontynuował w ten sposób. Czuję się dobrze. Lubię sposób, w jaki gram, czuję się lepiej” – zapewnił Goffin, finalista ATP Finals w 2017 roku.
Miami
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem