Gauff o swojej negatywnej serii: „Myślę, że wszyscy przesadzają z tą sytuacją”

Po doskonałym zakończeniu sezonu 2024, w którym wygrała turniej WTA 1000 w Pekinie, a następnie WTA Finals w Arabii Saudyjskiej, Coco Gauff miała więcej trudności na początku tego roku.
Ćwierćfinalistka Australian Open, gdzie przegrała z Paulą Badosą (7-5, 6-4), Amerykanka miała trudny luty.
Podczas tournée na Bliskim Wschodzie, trzecia rakieta świata odpadła już w pierwszym meczu w Doha, a następnie w Dubaju, odpowiednio z Martą Kostyuk (6-2, 7-5) i McCartney Kessler (6-4, 7-5).
Na konferencji prasowej w Indian Wells Gauff została zapytana o swoją obecną serię trzech kolejnych porażek, ale nie wydaje się być zaniepokojona.
„Myślę, że wszyscy przesadzają z tą sytuacją. Tak, przegrałam dwa razy z rzędu, i zdarzało mi się to już więcej niż raz w mojej karierze, to normalne. Wszyscy mówią: ‚Och, ona ma kryzys.’ Nie, wszystkie przez to przechodzimy.
Wrócę do optymalnej formy. Minął miesiąc, ale ostatecznie to tylko dwa turnieje. Będę miała wiele innych okazji, aby się poprawić, ponieważ nie da się wygrać wszystkich meczów.
To prawda, że ta część sezonu nie była dla mnie łatwa, warunki gry nie były po mojej stronie. Ale to normalne, trzeba iść do przodu i się poprawiać. Wiem, że rezultaty przyjdą.
Byłoby naiwne myśleć, że przegrana kilku meczów z rzędu już się nie powtórzy, zwłaszcza jeśli planuję grać jeszcze przez co najmniej 10 lat” – zapewniła Gauff, która rozpocznie swój kalifornijski turniej od meczu z Emmą Raducanu lub Moyuką Uchijimą.