Garcia ogłasza swoją emeryturę i zagra ostatni Roland-Garros
W czwartek po południu przeprowadzono losowanie do Roland-Garros. Caroline Garcia, sklasyfikowana na 145. miejscu, która po raz pierwszy od czerwca 2013 roku wypadła z pierwszej setki po Miami, zmierzy się z Bernarda Pera, amerykańską zawodniczką, na początek turnieju.
Jednak 31-letnia zawodniczka podjęła ważną decyzję w ostatnich godzinach: to jej ostatni turniej w stolicy Francji. W piątek rano, Francuzka, była numer cztery na świecie, ogłosiła na swoich mediach społecznościowych, że w najbliższych tygodniach przejdzie na emeryturę.
„Drogi tenisie, nadszedł czas, aby się pożegnać. Po 15 latach rywalizacji na najwyższym poziomie – i ponad 25 latach poświęcania prawie każdej sekundy mojego życia temu sportowi – jestem gotowa, by otworzyć nowy rozdział.
Moja droga nie zawsze była łatwa. Od samego początku tenis zawsze był czymś więcej niż tylko zwycięstwami czy porażkami. To była miłość lub nienawiść. Radość lub frustracja. I mimo wszystko jestem głęboko wdzięczna za wszystko, co ta przygoda mi dała.
Za wszystko, czego tenis mnie nauczył. Za to, jak stałam się silną, pasjonującą i zdeterminowaną kobietą.
Ale dziś nadszedł czas na coś nowego. Moje ciało – i moje osobiste aspiracje – o to proszą.
To jednak jeszcze nie koniec. Mam jeszcze kilka turniejów do rozegrania. Pierwszy, u siebie, na Roland-Garros. Moja 14. kolejna edycja – i ostatnia. Więc, do całej mojej tenisowej rodziny, która tam będzie, spotkajmy się raz jeszcze, by razem marzyć i walczyć.
W ciągu najbliższych dni znajdę czas, aby opowiedzieć o tym, co mnie czeka. Ale na razie chcę po prostu w pełni cieszyć się tymi ostatnimi tygodniami jako zawodowa zawodniczka. Dziękuję z całego serca za wasze wsparcie”, napisała Garcia na swoim koncie X (dawniej Twitter) w ostatnich godzinach.
Zdobywczyni 11 tytułów w cyklu WTA od początku swojej kariery, Caroline Garcia wygrała m.in. 3 turnieje WTA 1000 (Pekin 2017, Wuhan 2017 i Cincinnati 2022) oraz WTA Finals w 2022 roku, pokonując w finale Aryną Sabalenkę.
Również wygrała Billie Jean King Cup z Francją w 2019 roku przeciwko Australii oraz dwukrotnie Roland-Garros w deblu (z Kristiną Mladenovic w 2016 i w 2022 roku).
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem