Fognini, to jeszcze nie koniec: "Konkurencja jest tym, co utrzymuje mnie na powierzchni".
Pomimo kilku wspaniałych punktów, Fognini nie był w stanie sprostać Taylorowi Fritzowi (pokonany 6-3, 6-4). Włoch, który nie jest już w pełni sił fizycznych, wciąż może liczyć na magiczną rękę, która pomoże mu wygrać kilka kolejnych meczów.
Przed French Open, gdzie często grał dobrze, 36-letni Włoch potwierdził, że chce grać jeszcze przez jakiś czas: "Wciąż mam w sobie ten ogień. Rywalizacja jest tym, co utrzymuje mnie na powierzchni. Przegrywanie jest częścią tego sportu i nie interesują mnie takie szczegóły. Dopóki mam w sobie ten ogień, będziecie musieli mnie oglądać jeszcze przez długi czas.
W obliczu zbliżającej się emerytury niektórych z największych nazwisk w tenisie (Nadal, Murray, Thiem...), "Fogna" ze swojej strony nie wykazuje żadnych oznak zatrzymania.