Fissette o Halep, swojej byłej zawodniczce: "Ciągle potrzebowała czegoś nowego".
Jak to się mówi, świat jest mały. Wim Fissette doświadczył tego na własnej skórze w ciągu ostatnich kilku miesięcy.
Belgijski szkoleniowiec jest nowym trenerem Igi Świątek, mimo że wiedział o pozytywnym wyniku testu Polki na trimetazydynę.
Ogłoszenie jej miesięcznego zawieszenia oburzyło wielu tenisistów, w tym Simonę Halep, która sama została zawieszona na cztery lata (zanim jej zawieszenie zostało skrócone do dziewięciu miesięcy) za doping.
Rumunka była trenowana przez Fissette tylko przez kilka miesięcy w 2014 roku.
"To było coś wielkiego. Zabrałem utalentowaną zawodniczkę, która jeszcze nie wygrała Wielkiego Szlema, na drugie miejsce w rankingu.
Wierzyłem, że razem osiągniemy szczyt i zdobędziemy tytuł Major.
Ale wtedy Simona, wraz z rodziną, zdecydowała, że potrzebuje rumuńskiego trenera, kogoś, kto mówi ich językiem" - ubolewał w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego.
"Na jeden turniej pojechała z mamą, na drugi z bratem, a na kolejny przyszła kolej na jej przyjaciół. Za każdym razem był ktoś, kto ją zabawiał.
Zawsze potrzebowała czegoś nowego. Nie sądzę, by trener mógł z nią pracować dłużej niż rok" - mówi.