Dwa ważne odejścia w sztabie Sinnera tuż przed Wimbledonem
Jannik Sinner przygotowuje się do startu w turnieju na Wimbledonie. Włoch, który w zeszłym roku w Londynie doszedł do ćwierćfinału, ma nadzieję, że tym razem pójdzie jeszcze dalej i dotrze do końca w jedynym Wielkim Szlemie, w którym obecny numer 1 światowy nie osiągnął jeszcze finału.
W swoim pierwszym meczu 23-letni zawodnik zmierzy się ze swoim rodakiem, Lucą Nardim, i ma nadzieję na stopniowe posuwanie się w turnieju. Jednak koniec przygotowań Sinnera do Wielkiego Szlema na trawie był dość burzliwy.
Jak podał w piątek Sky Sports, dwóch członków sztabu trzykrotnego zwycięzcy turniejów Wielkiego Szlema opuściło swoje stanowiska w ostatnich godzinach. Chodzi o Marco Panichiego, trenera przygotowania fizycznego Włocha, oraz Ulisesa Badio, jego fizjoterapeutę, choć dokładna przyczyna tych rozstań nie jest znana.
Tak więc Sinner będzie grał w turnieju w Londynie bez dwóch członków swojego zespołu. Obaj mężczyźni, którzy wcześniej pracowali z Novakiem Djokoviciem, zanim zajęli się zawodnikiem z San Candido, nie będą towarzyszyć podopiecznemu Darrena Cahilla i Simone Vagnozziego podczas trzeciego turnieju Wielkiego Szlema w sezonie 2025.
Wimbledon
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem