Djokovic o Sinnerze: "Nie jestem zaskoczony, że gra na takim poziomie".
Po trudnym roku, w którym zakończył 2024 rok bez wygrania ani jednego Wielkiego Szlema i ani jednego Masters 1000 po raz pierwszy od 2017 roku, Novak Djokovic przygotowuje się do powrotu na trasę.
Serb właśnie wyznaczył Andy'ego Murraya na swojego nowego trenera, a Szkot będzie towarzyszył byłemu numerowi 1 na świecie przynajmniej do Australian Open.
Jak powiedział sam Djokovic, jego głównym celem jest powrót do radości z tytułu Major.
W szczególności będzie rywalizował z Carlosem Alcarazem i Jannikiem Sinnerem, który miał wspaniały rok, aby stać się szefem toru.
W rozmowie z La Gazzetta Dello Sport, dziesięciokrotny zwycięzca w Melbourne tak skomentował postępy Włocha: "Pamiętam Sinnera, gdy miał 14 lub 15 lat.
Już wtedy mówiliśmy o nim bardzo dobrze. Było jasne, że czeka go wielka kariera, ponieważ miał już odpowiednią mentalność i niezbędną koncentrację.
Śledziłem go uważnie przez lata, widziałem jak gra i się rozwija, więc nie jestem zaskoczony, że gra na tym poziomie", analizuje.
"Fakt, że pracuje z Darrenem Cahillem, człowiekiem, który pracował z najlepszymi zawodnikami na świecie, może mu tylko pomóc. Co więcej, lubię Jannika, ponieważ zawsze chce się poprawiać" - podsumowuje Djokovic.
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem