Constant, Sinner pokonują Kotova i docierają do ostatniej 16 turnieju French Open
Jannik Sinner nie do końca trząsł się w butach w piątek. Biodro wciąż mu dokucza. Jednak po raz kolejny kontrolował swojego przeciwnika, wygrywając w nieco ponad 2 godziny (6-4, 6-4, 6-4). Nie oferując publiczności swojego najlepszego tenisa (36 wygranych, 21 niewymuszonych błędów), numer 2 na świecie pozostał solidny przy swoim serwisie (0 przełamań), zadowalając się przełamaniem raz na set. Po drugiej stronie siatki Kotov, sklasyfikowany na 56. miejscu na świecie, nie miał się czego wstydzić. Solidny za linią (30 winnerów, 26 niewymuszonych błędów, 9 break pointów uratowanych), zdołał dokuczyć Sinnerowi, ale nie na tyle, by wygrać.
Korzystając z korzystnego losowania, Włoch zmierzy się z zawodnikiem, który wciąż jest w jego zasięgu w ostatniej szesnastce, ponieważ zmierzy się ze zwycięzcą pojedynku pomiędzy Moutetem i Ofnerem.