„Bycie tak nieskutecznym w returnie to nie jest normalne”: Mpetshi Perricard podsumowuje swoją porażkę na Roland-Garros
Podczas swojego drugiego startu w Roland-Garros, Giovanni Mpetshi Perricard odpadł w drugiej rundzie, przegrywając z Damirem Dzumhurem.
Francuz, który przed turniejem wygrał challenger w Bordeaux i rozpoczął turniej od zwycięstwa nad Bergsem w niedzielę, wyraził rozczarowanie swoim poziomem gry przeciwko 69. tenisiście świata:
„Brakowało mi wielu rzeczy. Return, bekhend, forhend, poruszanie się. To dużo. Jedynym udanym uderzeniem dzisiaj był mój serwis. Miałem wrażenie, że nie miałem dobrej skuteczności w intensywności, którą chciałem włożyć w moje uderzenia, i w jakości, która w nich była. To było zbyt mało przeciwko takiemu zawodnikowi jak on.
Jest wiele frustracji. Rozegrałem zachęcający pierwszy mecz, a potem tak upaść, to dość brutalne. Przegrana tutaj jest bolesna. Chciałbym być w kontynuacji tego, co zrobiłem przeciwko Bergsowi.
Fakt, że miałem tak niski poziom, zwłaszcza w returnie, bycie tak nieskutecznym w tym elemencie, to nie jest normalne. On z kolei rozegrał swój mecz, grał bardzo dobrze i przemieszczał mnie po korcie.”
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem