Burel rezygnuje w półfinale turnieju WTA 125 w Antalyi po meczu z Todoni

W swoim pierwszym turnieju sezonu 2025 Clara Burel miała nadzieję na awans do finału w Antalyi. W tureckim mieście 23-letnia tenisistka wygrała trzy kolejne mecze, pokonując Nurię Parrizas Diaz (6-1, 2-6, 6-3), Darję Semenistaję (6-2, 6-2) oraz swoją rodaczkę Chloé Paquet (6-2, 6-4).
W półfinale, jako ostatnia reprezentantka Francji w turnieju, zmierzyła się z Ancą Todoni, 20-letnią Rumunką, która zajmuje 100. miejsce w rankingu WTA. Todoni stoczyła kilka trudnych pojedynków, aby dotrzeć do tego etapu, pokonując kolejno Pannę Udvardy (4-6, 6-4, 6-2), Janę Fett (6-3, 6-2) oraz Arantxę Rus (6-7, 6-4, 6-2).
Niestety, długo wyczekiwane starcie między dwiema tenisistkami nie doszło do skutku. Todoni szybko przejęła inicjatywę. Mimo natychmiastowego odrobienia straty na początku meczu, Burel nie była w stanie utrzymać tempa.
Nie będąc jeszcze w pełni sił po kilkumiesięcznej przerwie, 148. rakieta świata została zmuszona do rezygnacji (6-2, 3-2 ab.) po tym, jak pod koniec pierwszego seta poprosiła o przerwę medyczną z powodu kontuzji pleców.
Choć jej udział w turnieju zakończył się inaczej, niż by sobie tego życzyła, rodaczka z Rennes może pocieszyć się faktem, że w poniedziałek, po opublikowaniu nowego rankingu WTA, awansuje na 135. miejsce dzięki swojemu występowi w Antalyi. Z kolei Todoni awansowała do finału, gdzie zmierzy się z Leyre Romero Gormaz lub Mają Chwalińską, która w ćwierćfinale pokonała Elsę Jacquemot.