Benneteau pesymistyczny w sprawie Burel: „To prawdopodobnie poważna kontuzja”

W środę Francja przegrała z Turcją w ramach Billie Jean King Cup (2 zwycięstwa do 1 dla tureckiej drużyny). Jeśli Varvara Gracheva doznała dotkliwej porażki przeciwko Zeynep Sonmez, 77. zawodniczce rankingu światowego (6-2, 6-1), to spotkanie rozpoczęło się od złych wiadomości dla francuskiego obozu, a zwłaszcza dla Clary Burel.
Podczas pierwszego meczu dnia w Wilnie, zawodniczka z Rennes, która spadła na 141. miejsce w rankingu po opuszczeniu początku sezonu, musiała przerwać grę, mimo że prowadziła 4-1 w pierwszym secie przeciwko Ayli Aksu (307. w rankingu WTA), z powodu kontuzji prawego kolana. Ewakuowana z kortu przez członków zespołu medycznego, nie była w stanie kontynuować, a reprezentacja Francji ostatecznie musiała uznać wyższość rywalek.
Dla mediów Francuskiej Federacji Tenisowej kapitan trójkolorowej delegacji, Julien Benneteau, wyraził współczucie dla Burel i nie był zbyt optymistyczny co do powagi kontuzji swojej podopiecznej w ostatnich godzinach.
„To trudne dla Clary, dla grupy, to prawdopodobnie poważna kontuzja. Cała drużyna była bardzo poruszona tym, co się stało. To trochę jakby los się na nas uwziął. Było wiele smutku z jej powodu.
Teraz udało nam się wygrać nasz mecz deblowy, co pozwala nam zachować kontrolę nad naszym losem. Jesteśmy zakwalifikowani na piątkowy mecz. Zrobimy bilans, aby zobaczyć, kto będzie w stanie stanąć na korcie, kto jest w najmniejszym stopniu dotknięty kontuzjami” – dodał.