Arthur Fils po swoim zwycięstwie w Rzymie: „Postaram się wejść do pierwszej dziesiątki”
Arthur Fils wygrał swój pierwszy mecz w Rzymie, pokonując Griekspoora w dwóch setach (6-2, 6-2). Zakwalifikowany do trzeciej rundy, po raz drugi w tym roku zmierzy się z Tsitsipasem. Grek poddał się w ćwierćfinale w Barcelonie.
Po swoim zwycięstwie Francuz wypowiedział się na antenie Tennis Channel. Sklasyfikowany na 14. miejscu w rankingu ATP, zawodnik z Bondoufle jest ambitny i wyraża swój cel, jakim jest wejście do pierwszej dziesiątki:
„Kiedy zaczynałem sezon, moim celem było wejście do TOP 15, a już tam jestem. Teraz postaram się sięgnąć po TOP 10. Będę pracował tak ciężko, jak to tylko możliwe, aby to osiągnąć.”
Ostatnio 20-letni tenisista został zaskoczony w pierwszej rundzie w Madrycie przez Comesanę (7-6, 6-4). Do tej pory osiągał trzy ćwierćfinały z rzędu (Indian Wells, Miami, Monte Carlo) i półfinał (Barcelona).
Rzym
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem