Arnaldi, pogromca Djokovica w Madrycie: „Znam dobrze jego grę i to mi pomogło”
Matteo Arnaldi odniósł w sobotę jedno z największych zwycięstw w swojej karierze w Madrycie, eliminując Novaka Djokovica.
Na konferencji prasowej Włoch był w siódmym niebie, zwłaszcza że wcześniej odpadł w pierwszej rundzie w Monte Carlo i Barcelonie:
„Na początku byłem szczęśliwy, że mogę z nim zagrać. Zawsze był moim idolem, więc cieszyłem się, że stanąłem z nim na korcie. Kiedy jesteś na korcie, przestajesz o tym myśleć. Byłem nerwowy. Kiedy zdobyłem breaka, byłem pewien, że on zaraz odrobi stratę. Potem udało mi się grać bez presji i cieszyć się chwilą.
Widziałem mnóstwo jego meczów i dobrze znam jego grę. To mi pomogło. W niektórych wymianach wiedziałem, co zrobi. Z jego strony myślę, że nigdy wcześniej nie widział mnie na korcie. Nie jest teraz w swojej najlepszej formie, ale wciąż gra dobrze.
Jestem bardzo szczęśliwy z tego zwycięstwa. Nie wiem, czy to był mój najlepszy mecz w karierze, ale bez wątpienia to najwybitniejszy przeciwnik, z jakim przyszło mi się zmierzyć.”
Madryt
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem