Tiafoe przeprasza: "To nie jest to, kim jestem
Frances Tiafoe, pokonany w trzeciej rundzie turnieju Shanghai Masters 1000 przez Romana Safiullina po bardzo zaciętym meczu, trafił na pierwsze strony gazet, ale nie we właściwy sposób.
Całkowicie tracąc zimną krew, wielokrotnie obrażał sędziego meczu.
Kilka godzin po incydencie Amerykanin opublikował przeprosiny na swoich portalach społecznościowych, wyraźnie żałując swoich uwag.
Powiedział: "Naprawdę przepraszam za sposób, w jaki się dziś zachowałem. Nie taki jestem i nie tak chcę traktować ludzi.
Pozwoliłem, by moja frustracja w ferworze chwili wzięła górę i jestem bardzo rozczarowany sposobem, w jaki poradziłem sobie z tą sytuacją.
To niedopuszczalne zachowanie i chcę przeprosić sędziego, turniej i fanów. Będę lepszy dla was wszystkich".
Szanghaj
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem