Six Kings Slam: saudyjska ekshibicja, w której każdy mecz jest wart złota
W 2024 roku nowa ekshibicja powstaje w Arabii Saudyjskiej z inicjatywy Generalnej Władzy ds. Rozrywki (GEA), instytucji utworzonej w 2016 roku i kierowanej przez Turkiego Al-Sheikha, bliskiego współpracownika Mohammeda bin Salmana.
Brak punktów ATP, ale gwiazdy na miejscu
Nazwana Six Kings Slam, rywalizacja ma ambicję zgromadzić sześciu zwycięzców turniejów Wielkiego Szlema w ramach skondyformowanego formatu, rozgrywanego przez trzy dni, bez żadnych punktów ATP do zdobycia, ale z bezprecedensowymi nagrodami finansowymi.
Koncepcja jest prosta: sześć meczów (dwie ćwierćfinały, dwa półfinały, mecz o trzecie miejsce i finał) dla skondensowanego i wysoce dochodowego widowiska.
1,5 miliona za 55 minut gry
Zwycięzca zgarnia kolosalny czek na sześć milionów dolarów, podczas gdy każdy uczestnik ma zagwarantowane wyjście z 1,5 miliona dolarów. Dla porównania, zwycięzcy US Open 2025 otrzymali 5 milionów po wygraniu siedmiu meczów.
W Rijadzie Alexander Zverev otrzymał 1,5 miliona za 55 minut spędzonych na korcie.
Pełne śledztwo dostępne w ten weekend
Pełne śledztwo „Tenis, nowy plac zabaw Arabii Saudyjskiej” będzie dostępne w weekend 29-30 listopada.
Six Kings Slam
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem