Sinner, który pokonał lokalnego Bu w półfinale: "Bardzo zaskoczony tłumem".
Jannik Sinner spełnił swoje oczekiwania we wtorek. W starciu z niespodzianką turnieju, miejscowym zawodnikiem Bu, światowy numer 1 nie zawsze wyglądał na doskonale wyluzowanego, ale wyszedł zwycięsko (6-3, 7-6).
Komentując atmosferę na korcie podczas swojego meczu, Sinner przyznał, że był zaskoczony: "Muszę powiedzieć, że byłem bardzo zaskoczony, ponieważ publiczność była bardzo dobra.
Była dobra atmosfera i to była przyjemność grać tam, brać udział w tym meczu.
Wiedziałem, że drugi set będzie ciężką bitwą i właśnie na to liczyła publiczność: na dobry mecz.
Kiedy wychodzę na kort, zwłaszcza podczas wieczornych sesji, zawsze czuję się zaszczycony, ponieważ są to specjalne okazje, bez względu na to, gdzie jesteś i kiedy grasz.
Oczywiście, jeśli przeciwnik jest z domu, gra jest nieco inna. Ale tłum był naprawdę ciepły".