„Ona ma poziom, by rozgrywać duże mecze”, Giovanni Mpetshi Perricard mówi o swojej młodszej siostrze Daphnée

W ten wtorek, w ramach pierwszej rundy kwalifikacji do Roland-Garros, Daphnée Mpetshi Perricard, 16 lat, pokonała Gabrielę Knutson (6-4, 6-3). Zaproszona przez organizatorów paryskiego Wielkiego Szlema, młodsza siostra Giovanniego zaliczyła świetny występ, dominując nad czeską zawodniczką, mimo że znajduje się ona w pierwszej 200 rankingu WTA.
Obecny na Challengerze w Bordeaux (który zresztą wygrał) w zeszłym tygodniu, Giovanni Mpetshi Perricard wspominał o swojej siostrze w wywiadzie udzielonym naszym kolegom z Avantage Tennis.
„Jesteśmy bardzo często w kontakcie, ale nie rozmawiamy o tenisie. Staram się nie zawracać jej zbytnio głowy, nie chcę być wkurzającym starszym bratem. Wiem, że sama już wywiera na sobie presję.
Oczywiście, jest młoda, chce odnosić sukcesy. Wiem, że to zajmie trochę czasu, ale wszyscy przez to przeszliśmy. W kategorii Juniors są wzloty i upadki. To świetnie, że dostała dziką kartę, musi z tego skorzystać.
Wiemy, jak to się odbywa. Kiedy grasz przeciwko zawodniczkom z top 150 lub top 200, to nie jest ten sam poziom, do którego jesteś przyzwyczajony w Juniors czy Futures. Ona ma poziom, by rozgrywać duże mecze. Życzę jej wszystkiego najlepszego na Roland-Garros”, powiedział 32. zawodnik świata.