Niesamowity Monfils: „1000 tygodni w Top 100… kto by pomyślał?”
Gaël Monfils szykuje się do pożegnania w 2026 roku, ale jeszcze zanim opuści światowy obwód, Francuz zapisuje jedną z najbardziej szalonych statystyk w historii tenisa.
© AFP
Kiedy Gaël Monfils wkracza do światowej czołówki Top 100 w maju 2005 roku, jest zaledwie 18-letnim cudownym dzieckiem, któremu wróżono świetlaną przyszłość.
Prawie dwadzieścia lat później jego nazwisko brzmi jak nazwisko showmana, sportowca o imponującej długowieczności.
Publicité
I dowodem na to jest spędzenie 1000 tygodni w Top 100. Próg, który osiągnęło bardzo niewielu graczy.
2026: ostatni taniec… ale wciąż wiele do napisania
Monfils potwierdził: 2026 będzie jego ostatnim rokiem. A Francuz będzie mógł jeszcze wywalczyć tygodnie i emocje.
Tak więc 39-letni zawodnik rozpocznie swoją pożegnalną trasę od Auckland (12-18 stycznia 2026).
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem