Napięty pierwszy set przed uwolnieniem: Anisimova radzi sobie z Zhang Shuai w Pekinie

Amanda Anisimova zdołała wygrać w intensywnym meczu przeciwko Zhang Shuai, ratując piłki setowe podczas emocjonującego tie-breaka w pierwszym secie.
W ostatnim meczu dnia w turnieju WTA 1000 w Pekinie, lokalna zawodniczka Zhang Shuai, która w poprzedniej rundzie pokonała swoją rodaczkę Wang Xinyu, miała nadzieję tym razem pokonać Amandę Anisimovą, czwartą rakietę świata.
Zadanie zapowiadało się trudne, ale w tym pojedynku doszło do walki, przynajmniej w pierwszym secie. Amerykanka, która straciła swoją pierwszą piłkę serwisową, musiała się napracować, aby wrócić do gry, co ostatecznie jej się udało.
Dopiero po bezdechowym tie-breaku Anisimova, przy swojej ósmej okazji i po uratowaniu trzech piłek setowych, ostatecznie przejęła przewagę po ponad godzinie gry (13 punktów do 11 w decydującej grze).
Zhang Shuai, 112. rakieta świata i zaproszona przez organizatorów, przepuściła wtedy swoją szansę. Bezlitosna i ożywiona wygraną poprzedniego seta, Anisimova następnie rozegrała drugą partię bez problemów (7-6, 6-0 w 1h27).
Amerykanka kwalifikuje się do 1/8 finału tego turnieju WTA 1000 w Pekinie i zmierzy się z Karoliną Muchovą, która skorzystała z szybkiego wycofania się Pauli Badosy wcześniej tego dnia, o miejsce w ćwierćfinale. Będzie to drugie starcie między tymi dwiema zawodniczkami. Podczas Roland Garros 2022, Anisimowa awansowała po wycofaniu się jej przeciwniczki.