Magiczny występ Mannarino przeciwko Paulowi w Paris-Bercy!
Adrian Mannarino przeciwstawił się wszelkim przeciwnościom losu i zakwalifikował się do 2. rundy Rolex Paris Masters 2024 w poniedziałek. Wspierany przez wypełniony kort centralny pomimo późnej pory, 36-letni Francuz rozegrał wspaniały mecz, aby sprawić niespodziankę przeciwko Tommy'emu Paul, nr 12 na świecie.
Wygrał w mniej niż dwie godziny (6-3, 7-5) i teraz zmierzy się z Richardem Gasquetem lub Zizou Bergsem w walce o awans do ostatniej 16. rundy.
Nic nie zapowiadało takiego występu Mannarino. Po dobrym wyniku na Australian Open w styczniu (runda 16), miał katastrofalny sezon, wygrywając tylko 4 z 25 meczów, które rozegrał w ATP Tour od początku lutego do końca sierpnia. Spadł z 17. na 58. miejsce na świecie (jego obecny ranking).
Nawet trawa, jego ulubiona nawierzchnia, nie wystarczyła, aby go ożywić, a latem osiągnął dno z serią 10 kolejnych porażek. Na początku września ponownie zaczął wygrywać kilka meczów i czuł się lepiej, ale nikt nie spodziewał się, że w poniedziałek będzie w najlepszej formie.
Ruchy Francuza były olśniewające, a jego gra była przedsiębiorcza i regularnie wyprzedzał Amerykanina. Wyrządził wiele szkód swoimi krótkimi uderzeniami w poprzek kortu, zarówno backhandem, jak i forehandem. Wykorzystywał swoje szanse w ważnych momentach, takich jak zwycięski return z serwisu w 1. secie, czy świetna obrona w punkcie meczowym (zobacz skróty wideo z Dnia 1 poniżej).
To wystarczy, aby wywołać uśmiech na twarzy i nadać sens wszystkim wysiłkom, które podjąłeś, aby wrócić do swojej najlepszej formy. Być może w środę odbędzie się mecz galowy z Richardem Gasquetem, ku uciesze paryskich fanów.