„Lubię wychodzić, bo mam 22 lata” – odpowiedź Alcaraza na pytania o jego wyjazdy na Ibizę
Zwycięzca US Open i swojego szóstego Wielkiego Szlema w wieku 22 lat, Carlos Alcaraz, wciąż pisze historię tenisa i bije rekordy wczesnych sukcesów.
W wywiadach dla różnych mediów po nowojorskim zwycięstwie, numer 1 światowego rankingu opowiedział dziennikowi El Pais o swoim zamiłowaniu do wieczorów i imprez. Hiszpan jest znany z tego, że po Wielkich Szlemach relaksuje się, wyjeżdżając m.in. na Ibizę z bliskimi:
„Myślę, że właśnie po to pracujemy, cierpimy i spędzamy tyle czasu z dala od domu, aby później mieć swoje chwile i dobrze się bawić. Każdy korzysta z tego na swój sposób.
Tak, osobiście lubię wychodzić, bo mam 22 lata. Kto tego nie robił w tym wieku? Kto nie korzystał z życia mając 22 lata?
Lubię spędzać miło czas z rodziną i przyjaciółmi, czy to na imprezach, czy przy spokojniejszych planach. Chodzi o to, żeby dobrze się bawić w domu, a potem być zmotywowanym podczas turniejów.”
US Open
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem