Kyrgios wycofuje się przed Sabalenką: „Ona może mnie pokonać”
Nick Kyrgios i Aryna Sabalenka zmierzą się 28 grudnia w Dubaju w pokazowym meczu o nazwie „Bitwa płci”. Podczas gdy Australijczyk początkowo był bardzo pewny siebie co do tego spotkania, wydaje się, że zaczyna łagodzić swoje wypowiedzi.
W wywiadzie dla Piersa Morgana, Kyrgios wyraził uznanie dla swojej przyszłej przeciwniczki: „Wiem, że jest bardzo niebezpieczną zawodniczką dla wielu graczy z Top 100 i będę musiał dać z siebie wszystko, żeby wygrać. Przechodziłem ostatnio trudne chwile i jestem przekonany, że Aryna jest w stanie mnie pokonać.
„Ma lepszy pierwszy serw niż niektórzy zawodnicy”
To będzie wielkie widowisko i wiem, że wzbudzi znacznie większe zainteresowanie niż wiele meczów w regularnym sezonie ATP. To dla mnie zaszczyt dzielić z nią kort i wiem, że będę bardzo zdenerwowany, ponieważ zmierzenie się z Sabalenką to ogromne wyzwanie, ale też duża motywacja.
Aryna ma lepszy pierwszy serw niż niektórzy zawodnicy z touru, więc będzie mi trudno.”
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem