Kyrgios wraca po zwycięstwie w Miami i mówi o dalszej części sezonu: „Byłem na skraju łez”
Kyrgios odnalazł zwycięstwo podczas turnieju Masters 1000 w Miami. Australijczyk pokonał McDonalda (3-6, 6-3, 6-4) w pierwszej rundzie i odniósł pierwsze zwycięstwo od dwóch i pół roku, od czasu wygranej z Kamilem Majchrzakiem w Tokio (3-6, 6-2, 6-2).
Kontuzjowany w kolano i nadgarstek, wracał po dwóch niemal pustych sezonach na tourze. Następnie odpadł w kolejnej rundzie, pokonany przez Kareniego Chaczanowa.
W wywiadzie opublikowanym przez Tennis World Italia, 892. tenisista świata wrócił do swojego zwycięstwa po 896 dniach przerwy. Australijczyk opowiedział o swoich kontuzjach i podzielił się przemyśleniami na temat dalszej kariery:
„Nie będę kłamać, byłem na skraju łez na korcie po wygraniu tego meczu, ponieważ pomyślałem o tym, przez co przeszedłem w ciągu ostatnich dwóch lat.
Spędziłem 12 tygodni, podczas których nie mogłem ruszać nadgarstkiem, a chirurdzy zapewniali mnie, że nigdy więcej nie będę grał w tenisa.
Planuję podejść do tego dzień po dniu, chcę zobaczyć, w jakim stanie jest mój nadgarstek. Wiem, że mógłbym otrzymać dzikie karty na każdy turniej, ale chciałbym zacząć wygrywać mecze, aby poprawić swoją pozycję w rankingu i nie musieć polegać na zaproszeniach.”
Na swoim koncie X 29-letni zawodnik zastanawiał się nad swoim udziałem w turnieju Masters 1000 w Rzymie na kortach ziemnych:
„Czy powinienem wystąpić w Rzymie?”, napisał.
Miami
Rzym
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Kiedy gwiazdy tenisa zmieniają kort: od Noaha–piosenkarza po Safina–deputowanego, czyli inny mecz – ten o nową karierę
Laboratorium tenisa jutra – czy Masters Next Gen ma przyszłość?
Tenis: mało znane prawdy o okresie międzysezonowym – między odpoczynkiem, stresem a walką o zdrowie fizyczne