„Jest dużo presji, a czasem nawet cel na moich plecach” – Sinner opowiada o swoim podejściu do wielkich wydarzeń
W wywiadzie dla CNBC Sinner wyjaśnił, jak radzi sobie z oczekiwaniami wobec niego. Kontrowersje wokół jego zawieszenia, a także porażka w finale Roland Garros sprawiły, że Włoch musiał zmierzyć się w tym sezonie z wieloma trudnymi wydarzeniami.
„Bardzo lubię presję, myślę, że jeśli jej nie czujesz, to znaczy, że nie zależy ci na tym, co robisz. Czuję się uprzywilejowany, będąc w pozycji, w której jestem – jest dużo presji, a czasem nawet cel na moich plecach.
Właśnie dlatego wciąż ciężko pracuję: teraz wszyscy zawodnicy wiedzą, jak gram i jak się poruszam. Dlatego muszę też się poprawiać na treningach i tu potrzebuję mojego zespołu. Presja to przywilej.
Zawsze mówię, że ciężka praca przewyższa talent: zawsze wychodzę na kort z celem. Myślę, że mentalność zaczyna się kształtować na treningu, kiedy walczysz i cierpisz. Czasem nie masz ochoty na trening, ale i tak robisz wszystko, co możesz, aby dobrze wykorzystać dzień. Jeśli nie zrobisz tego na treningu, nie zrobisz tego w meczu.
Nie uważam, że w naszym sporcie istnieje porażka, jeśli dajesz z siebie 100% i robisz wszystko, co możesz. Są dobre i złe dni: mam szczęście, że doświadczyłem obu. Jeśli nie przeżyjesz złych dni, nie masz doświadczenia.”
Wimbledon
A jeśli tenis straci swoją duszę? Przypadek zrobotyzowanego sędziowania między tradycją a odczłowieczoną nowoczesnością
Opracowania - Arabia Saudyjska, kontuzje, wojna i biznes: fascynujące kulisy tenisa ujawnione przez TennisTemple
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy