Griekspoor po przegranej z Sinnerem: "Trzy niewymuszone błędy, a i tak przegrałem pierwszego seta".
Tallon Griekspoor grał z Jannikiem Sinnerem cztery razy w tym sezonie, przegrywając wszystkie cztery. Pokonany dziś w finale Pucharu Davisa, 40. zawodnik na świecie przyznał, że próbował wszystkiego przeciwko Włochowi.
Holender doprowadził Sinnera do tie-breaka w pierwszym secie, ale to właśnie w tym decydującym momencie seta numer 1 na świecie był w stanie zrobić różnicę.
Na konferencji prasowej po porażce Griekspoor przyznał, że Sinner jest obecnie prawie nie do pokonania: "Nie miałem innego wyjścia, jak grać na bardzo wysokim poziomie.
Mierząc się z Jannikiem na tym poziomie i z taką pewnością siebie, niezwykle trudno jest go pokonać. Starałem się dać z siebie wszystko i myślę, że grałem na tym samym poziomie w pierwszym secie i na początku drugiego.
W pierwszym secie popełniłem tylko trzy niewymuszone błędy, a i tak go przegrałem.