Gasquet żegna się z US Open: "Będę cenił wspomnienia do końca życia".
Czy Richard Gasquet zagra w ostatnim meczu głównego losowania Wielkiego Szlema?
Nic nie jest mniej pewne.
Spadł na 126. miejsce w światowym rankingu i w ostatnich tygodniach grał głównie w Challengerach.
Tracąc motywację, ale przede wszystkim kondycję fizyczną, 38-latek wydaje się być bliżej emerytury niż kiedykolwiek.
Pokonany w drugiej rundzie kwalifikacyjnej US Open przez Viliusa Gaubasa, który nawet nie urodził się, gdy Gasquet rozpoczynał karierę, "Richie" został uhonorowany przez organizatorów odpowiednim hołdem.
Choć już nigdy nie wróci na Flushing Meadows jako zawodnik, powiedział: "US Open to najbardziej niesamowita atmosfera, jaką można znaleźć na korcie.
Będę cenił te wspomnienia do końca życia.
Mam nadzieję, że będę z wami, w tłumie, w przyszłym roku".
US Open
Opracowania - Arabia Saudyjska, kontuzje, wojna i biznes: fascynujące kulisy tenisa ujawnione przez TennisTemple
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii