Ferrer broni swojej decyzji o grze z Nadalem w singlu: "Z dnia na dzień stawał się coraz lepszy".
Dwa dni po wyeliminowaniu Hiszpanii z Pucharu Davisa, David Ferrer wypowiedział się na temat swojej decyzji o grze z Rafaelem Nadalem w pierwszym meczu singlowym.
Mecz, który były numer 1 na świecie przegrał z Boticiem Van de Zandschulpem w dwóch setach, był meczem pełnym niebezpieczeństw. Grając z Nadalem, który nie pojawił się na korcie od Igrzysk Olimpijskich, David Ferrer został skrytykowany za swój wybór.
Kapitan hiszpańskiej drużyny wyjaśnił dziś swoją decyzję: "Pomiędzy Rafą i Roberto (Bautistą Agutem), widząc, jak trenują i fakt, że Rafa poprawia się z dnia na dzień, byłem przekonany, że wydobędzie z siebie bestię rywalizacji, którą zawsze był.
Był znak zapytania, ponieważ nie grał od jakiegoś czasu. Ale jeśli miałem komuś dać tę szansę, to musiał to być Rafa.
Wiedziałem, że w deblu możemy liczyć na Marcela i Carlosa, ponieważ grali razem już wcześniej. Debel wymaga dużej koncentracji i rytmu, a Rafa nie grał w nim od Igrzysk Olimpijskich.
Pod tym względem miałem jasność co do kolejności graczy.
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Kiedy gwiazdy tenisa zmieniają kort: od Noaha–piosenkarza po Safina–deputowanego, czyli inny mecz – ten o nową karierę
Laboratorium tenisa jutra – czy Masters Next Gen ma przyszłość?
Tenis: mało znane prawdy o okresie międzysezonowym – między odpoczynkiem, stresem a walką o zdrowie fizyczne