Draper zdeterminowany przed starciem z Alcarazem: „Nowa szansa dla mnie”
Jack Draper nie popełnił ani jednego błędu w Indian Wells. Po zwycięstwach nad Brooksbym (7-5, 6-4), Fritzem (7-5, 6-4) i Sheltonem (6-4, 7-5), Brytyjczyk awansował do półfinału. W sobotę zmierzy się z Carlosem Alcarazem.
W wywiadzie udzielonym dziennikowi L’Équipe, Jack Draper podzielił się swoimi przemyśleniami przed meczem z Hiszpanem:
„To wielki mistrz. Robi niesamowite rzeczy na korcie, co jest dobre dla sportu, zawodników, ale także dla widzów. Myślę, że stawia poprzeczkę bardzo wysoko i to jest dobre dla takiego gracza jak ja. Obserwuję go, a potem gram przeciwko niemu. W ten sposób myślę o tym, co muszę zrobić, aby być na jego poziomie. Zmierzenie się z nim to nowa szansa dla mnie, aby pokazać, że mam swoje miejsce na szczycie.”
Zwycięstwo nad Alcarazem otworzyłoby mu drzwi do pierwszej dziesiątki rankingu po raz pierwszy:
„To oczywiście bardzo ekscytujące. Myślałem o tym, gdy byłem dzieckiem i chciałem być wśród najlepszej dziesiątki na świecie. Chciałem uczestniczyć w ostatnich rundach wielkich turniejów. Nie stawiam sobie konkretnych celów, ponieważ czuję, że żyję swoim marzeniem, grając na tych kortach.”
Indian Wells
Opracowania - Arabia Saudyjska, kontuzje, wojna i biznes: fascynujące kulisy tenisa ujawnione przez TennisTemple
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii