Dimitrov wspomina: "Byłem bardzo podekscytowany".
Rafael Nadal i zawodowy tenis wkrótce się skończą.
Podczas finału Pucharu Davisa w Maladze w listopadzie, książę Manacor na dobre zakończy swoją karierę.
Aby zdać sobie sprawę ze złotej strony w historii tenisa, która wkrótce się odwróci, warto posłuchać, co na ten temat mają do powiedzenia koledzy Rafy.
Przypomnijmy sobie na przykład, co w 2009 roku powiedział Grigor Dimitrow, zapytany o swoje pierwsze spotkanie twarzą w twarz z Nadalem.
Obaj panowie spotkali się po raz pierwszy w Rotterdamie w 2009 roku.
Hiszpan był wówczas numerem 1 na świecie, a Bułgar dopiero 478. i został zaproszony przez organizatorów.
Jednak mecz był bardzo wyrównany, a Majorquin wygrał w 3 pięknych setach (7-5, 3-6, 6-2).
W rozmowie z We Love Tennis wspominał: "Pierwszą rzeczą, jaką pomyślałem, było: 'Wow, naprawdę to zrobiłem!
Wszedłem na kort, walczyłem z Rafą i trwało to dwie i pół godziny!".
Byłem tak podekscytowany, że nie mogłem spać w nocy po meczu.
Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się, że zagram tak dobry mecz".
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem