Alcaraz-Sinner w Pekinie: tie-break „poza czasem” z edycji 2024
Są mecze, finały… i chwile łaski. Podczas finału ATP 500 w Pekinie 2024, Carlos Alcaraz i Jannik Sinner po raz kolejny dostarczyli epizod swojej młodej, a już legendarnej rywalizacji. Ale to, co publiczność zapamięta, to ten nieprawdopodobny tie-break trzeciego seta, w którym wszystko się odwróciło.
Przy stanie 0-3 w tie-breaku, gdy Sinner narzucił piekielne tempo, rodak z El Palmar znalazł stratosferyczny poziom gry. Siedem punktów z rzędu i seria sensacyjnych uderzeń.
Rzadko który tie-break tak zelektryzował środowisko. Nawet zwykle tak stoicki Jannik Sinner przyznał po meczu:
„Nie rozumiem, co się stało. Prowadziłem 3-0. Mrugnąłem i już przegrywałem 3-6. On jest do tego zdolny. To frustrujące… ale też dlatego go podziwiam.”
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem