„To będzie bardzo skomplikowane”, mówi Alcaraz przed swoim starciem z Sinnerem w finale Masters

Po tym, jak zdominowali rywalizację, Alcaraz i Sinner spotykają się ponownie, by zakończyć swój sezon monumentalnym starciem. Światowa jedynka, świadoma wyzwania, ma nawet nadzieję na „trzech lub czterech kibiców” na trybunach zdominowanych przez zwolenników Sinnera. To zapowiada finał w bardzo napiętej atmosferze.

W sezonie zdominowanym przez Carlosa Alcaraza i Jannika Sinnera, ATP Finals nie mogły być wyjątkiem. Jutro zatem, o godzinie 18:00 w Turynie, światowe numer 1 i 2 stoczą swój ostatni w tym roku pojedynek.

Mecz marzeń w tym turnieju mistrzów, który widział, jak Alcaraz i Sinner zmiatają konkurencję – obaj panowie awansowali do finału, wygrywając wszystkie swoje mecze.

Po swojej kwalifikacji dziś wieczorem, Hiszpan w krótkim wywiadzie na korcie omówił to 16. spotkanie ze swoim rywalem:

„Mam nadzieję, że na trybunach znajdą się trzy lub cztery osoby, które będą mnie wspierać, ponieważ to będzie bardzo skomplikowane. Poziom, na jakim gramy, jest bardzo wysoki i za każdym razem, gdy się spotykamy, podnosimy go jeszcze wyżej. Postaram się bardzo skupić na swojej grze i na tym, co muszę wdrożyć.”

Dla przypomnienia, Alcaraz wygrał siedem z ich ośmiu ostatnich pojedynków, w tym finały French Open i US Open w tym roku, ale Sinner pozostaje niepokonany w hali od Pucharu Davisa 2023.