„To będzie bardzo dobry test”, Sinner nie może się doczekać finału z Alcarazem w Rzymie
Długo wyczekiwany finał odbędzie się na turnieju Masters 1000 w Rzymie. Wspierany przez swoją publiczność, Jannik Sinner pokonał Tommy’ego Paula (1-6, 6-0, 6-3) i zagra o tytuł w Wiecznym Mieście.
Aby to osiągnąć, obecny numer 1 światowy będzie musiał pokonać Carlosa Alcaraza, który wcześniej tego dnia awansował do finału kosztem Lorenzo Musettiego (6-3, 7-6). Hiszpanowi udało się pokonać Włocha trzy razy w zeszłym roku w tyluż pojedynkach na tourze ATP (na sześć porażek Sinnera w 2024 roku), ale trzykrotny zwycięzca turniejów wielkoszlemowych jest gotów zmierzyć się ze swoim rywalem.
„Granie przeciwko Carlosowi (Alcarazowi) to inne uczucie. Znamy się już bardzo dobrze i zawsze jest to szczególne doświadczenie dzielić z nim kort. Czuję, że obaj wiemy, jak grać przeciwko sobie, więc będziemy musieli być gotowi taktycznie.
Oczywiście, po mojej stronie będą pewne drobne różnice w porównaniu do naszych ostatnich meczów, to pewne. Ale z drugiej strony, będzie to dla mnie bardzo dobry test, który pozwoli mi zobaczyć, na jakim jestem poziomie.
To dobra rzecz dla mnie grać przeciwko Carlosowi przed dwoma turniejami wielkoszlemowymi (Rolandem Garros i Wimbledonen). Będę miał lepsze pojęcie, co muszę poprawić. Mam nadzieję, że to będzie dobry mecz.
Niezależnie od tego, co się stanie w niedzielę, to już dla mnie świetny turniej. Tak dobra passa tutaj w Rzymie to dobre uczucie”, powiedział Sinner dla The Tennis Letter po meczu z Paulem.
Laboratorium tenisa jutra – czy Masters Next Gen ma przyszłość?
Tenis: mało znane prawdy o okresie międzysezonowym – między odpoczynkiem, stresem a walką o zdrowie fizyczne
A jeśli tenis straci swoją duszę? Przypadek zrobotyzowanego sędziowania między tradycją a odczłowieczoną nowoczesnością
Opracowania - Arabia Saudyjska, kontuzje, wojna i biznes: fascynujące kulisy tenisa ujawnione przez TennisTemple