Rosyjska perła Andreeva wyznaje: „Po moich tytułach czułam ogromną presję”
Odkryciem sezonu została Mirra Andreeva, która w wieku zaledwie 18 lat zdobyła już dwa turnieje WTA 1000. Jednak za jej błyskotliwymi sukcesami kryje się walka z przytłaczającą presją, jaką musiała nauczyć się kontrolować.
Andreeva ugruntowała swoją pozycję jako jedna z najlepszych tenisistek świata w tym sezonie, mimo że ma dopiero 18 lat. Rosjanka zaimponowała w pierwszej połowie roku, wygrywając kolejne turnieje WTA 1000 w Dubaju i Indian Wells.
Tytułom tym towarzyszyła ogromna presja medialna, co sama przyznała w rozmowie dla WTA:
„Po zdobyciu tych tytułów odczuwałam znacznie większą presję i oczekiwania. Ludzie spodziewali się, że wygram każdy turniej, co było oczywiście niemożliwe.
Ale to doświadczenie, przez które musiałam przejść, aby zachować to, co pozytywne, i uczyć się na błędach. Staram się być pozytywna, utrzymywać dobre nastawienie i czerpać radość z gry, robić to, co chcę na korcie, bez nadmiernego analizowania.”
Na koniec sezonu młoda Rosjanka ma teraz na celu kwalifikację do WTA Finals. Obecnie zajmuje siódme miejsce w wyścigu:
„To miałoby dla mnie ogromne znaczenie, ponieważ mam dopiero 18 lat. Wciąż jestem bardzo młoda, więc zakwalifikowanie się i granie z siedmioma innymi świetnymi tenisistkami byłoby wspaniałe. To byłoby dla mnie wspaniałe wyzwanie. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby tam się znaleźć.”
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem