Pokonany przez Drapera, Berrettini przyznaje: "To będzie bolało przez jakiś czas".
Niefortunny finalista w Stuttgarcie, Matteo Berrettini miał trudności z pozytywnym nastawieniem na konferencji prasowej. Po imponującym początku meczu, tempo Włocha nieco spadło, pozwalając przeciwnikowi na powrót i zwycięstwo (3-6, 7-6, 6-4).
Pomimo bardzo udanego powrotu na korty, dotarcia do finału ATP w swoim pierwszym turnieju, gigantowi z Transalpiny trudno jest pogodzić się z porażką.
Odnosząc się do tego rozczarowania, nie krył swojego rozczarowania: "Gratulacje dla Jacka. Miałeś niesamowity tydzień i mecz. Byłem tak blisko. Będzie bolało przez jakiś czas, ale taki jest tenis. Trzeba się z tym pogodzić i iść dalej.
Wygrywałem takie mecze i przegrywałem takie mecze. Jestem pewien, że ten facet podniesie więcej trofeów. Niesamowity tydzień. Powodzenia w kolejnych turniejach".