Berrettini zadowolony z pierwszego meczu w Sztokholmie: „Walczyłem bardzo dobrze”

Matteo Berrettini odniósł zwycięstwo w swoim pierwszym pojedynku przeciwko rodakowi Giulio Zeppieri w turnieju w Sztokholmie.
Berrettini znów się uśmiecha. Włoch, obecnie 61. tenisista rankingu światowego, wciąż zmagający się z kontuzjami w tym sezonie, pokonał swojego rodaka Giulio Zeppieriego w pierwszej rundzie turnieju ATP 250 w Sztokholmie (6-4, 6-2).
To zwycięstwo pozwoli mu zagrać w czwartek w 1/8 finału przeciwko Ugo Humbertowi. Były zawodnik z pierwszej dziesiątki rankingu, finalista Wimbledonu w 2021 roku, tak skomentował ten sukces przeciwko rodakowi, dopiero drugi od początku azjatyckiej części sezonu.
„Myślę, że walczyłem bardzo dobrze. Znam Giulio (Zeppieri), chociaż wcześniej nigdy nie graliśmy ze sobą. Wiedziałem, że gra dobrze, zacząłem mecz z właściwym nastawieniem psychicznym, a to najważniejsze, szczególnie w pierwszym meczu turnieju, kiedy trzeba dostosować się do warunków.
Z każdym punktem czułem się coraz lepiej. Mam nadzieję, że pójdzie mi lepiej niż w zeszłym roku (przegrał wtedy w 1/8 finału ze Strickerem), uwielbiam tu grać. Ludzie dopingują mnie tak samo jak rok temu.
W Sztokholmie jest też dobra grupa Włochów, mają bardzo dobrą włoską restaurację. Jeśli chcecie zjeść dobre makarony w Sztokholmie, idźcie tam i spróbujcie” – zapewnił 29-letni Berrettini dla Tennis World Italia.