„Nie chciał, żebym przyjechała…”: Coco Gauff ujawnia słowa swojego trenera przed triumfem w Wuhan

Coco Gauff nie tylko zdobyła tytuł w Wuhan – wygrała także osobisty zakład. Młoda amerykańska gwiazda z humorem opowiedziała, jak postanowiła rzucić wyzwanie swojemu trenerowi, zanim odniosła jedno z najwspanialszych zwycięstw w tym sezonie.
Zwyciężczyni turnieju w Wuhan po raz pierwszy w karierze, Coco Gauff sięgnęła po 11. tytuł w karierze i swój trzeci WTA 1000 w wieku 21 lat. Młoda Amerykanka pięknie zwieńczyła udane azjatyckie tournée, po tym jak w zeszłym tygodniu dotarła do półfinałów w Pekinie.
Podczas ceremonii wręczenia nagród, nr 3 światowego ranka wyznała, że poszła wbrew jednej z sugestii swojego trenera Jean-Christophe’a Faurela po US Open:
„Chciałabym podziękować mojej drużynie. To było wspaniałe tournée po Azji. Ale zdradzę coś o JC. Nie chciał, żebym przyjechała, ponieważ miałam trudne US Open. Musiałam mu udowodnić, że się myli. Jestem bardzo uparta, więc może powiedział mi to, żebym osiągnęła tu dobre rezultaty.
Ale dziękuję wam, chłopaki. Mamy też Gavina (McMillana, eksperta od biomechaniki), który jest teraz w Afryce Południowej, ale miał duży udział w całym tym procesie i tym wyniku. Wiem, że mamy wzloty i upadki, ale ten moment naprawdę jest tego wart.”