Mpetshi Perricard oddaje hołd Gasquetowi: „Należał do tych zawodników, dla których chciało się wcześniej wyjść ze szkoły, żeby obejrzeć mecz”

Giovanni Mpetshi Perricard rozpoczyna swój sezon na kortach ziemnych w Monte Carlo w niedzielę, mierząc się z Jordanem Thompsonem.
Turniej w księstwie ujawnił talent Richarda Gasqueta w 2002 roku, kiedy to został on najmłodszym zawodnikiem, który wygrał mecz w Masters 1000.
Mpetshi Perricard postanowił oddać mu hołd: „Richard był i nadal jest świetnym zawodnikiem. Kiedy byłem mały, był jedną z moich idol.
Kiedy oglądaliśmy Roland-Garros, należał do tych zawodników, dla których chciało się wcześniej wyjść ze szkoły, żeby obejrzeć mecze. To trochę smutne widzieć, że za kilka tygodni zakończy karierę.
Gdyby mógł pozostać w tourze przez całe życie, żeby zobaczyć jego bekhend jeszcze raz i jeszcze raz, byłoby nam miło. To coś, co naprawdę mnie fascynuje.
W sobotni poranek, kiedy widzę, jak uderza bekhendy, wciąż przerywam grę na chwilę i patrzę, bo to takie piękne. Mam nadzieję, że będzie cieszył się tymi ostatnimi meczami.
Richard zagra swój ostatni Monte Carlo, a ja swój pierwszy! Wtedy zdaję sobie sprawę z różnicy między nami i mam nadzieję, że kiedy będzie miał czas, będę mógł z nim porozmawiać.
To osoba, która ma nam wiele do przekazania o tenisie.”