« Jest wielką faworytką na wszystkich nawierzchniach», Navratilova o Sabalenko przed WTA Finals
WTA Finals 2025 odbędą się już 1 listopada w Rijadzie. Martina Navratilova przeanalizowała sezon dwóch najlepszych zawodniczek rankingu, Aryny Sabalenko i Igi Świątek, które są również liderkami wyścigu do turnieju mistrzyń.
W najbliższych dniach sezon 2025 dobiegnie końca w cyklu WTA wraz z WTA Finals, które odbędą się w Rijadzie po raz drugi z rzędu. Podczas gdy Coco Gauff ma nadzieję obronić tytuł, dwiema zawodniczkami, na które wszyscy czekają, są Aryna Sabalenka i Iga Świątek, zajmujące dwa pierwsze miejsca w rankingu oraz w wyścigu do turnieju mistrzyń.
Legenda tenisa, Martina Navratilova, uważa, że numer 1 światowego rankingu będzie faworytką do zdobycia Mistrzostwa WTA po raz pierwszy w karierze, tym bardziej że przegrała finał w 2022 roku z Caroline Garcia.
«Aryna (Sabalenka) była zaledwie o trzy lub cztery mecze od zdobycia kalendarznego Wielkiego Szlema. Jej regularność nie powinna być niedoceniana. Jest wielką faworytką na wszystkich nawierzchniach, ale szczególnie na średnio-szybkich kortach twardych, które oferują solidny odbiór i dobrą przyczepność.
Awansowała do finału w prawie wszystkich dużych turniejach w tym roku, ale najbardziej żałuje tego, co wydarzyło się na Rolandzie Garrosie, ponieważ mogła wygrać ten mecz z Coco Gauff. Pozbierała się i dotarła do półfinału na Wimbledonie, gdzie przegrała z Amandą Anisimovą.
Następnie wygrała US Open. Jej uderzenia są skuteczne na wszystkich nawierzchniach i ma wystarczająco dużo czasu, aby przyjąć dobrą pozycję. Nawierzchnia jest wystarczająco szybka, aby mogła siać spustoszenie, ale i wystarczająco wolna, aby pozwolić jej przygotować uderzenia. Jest groźna na tego typu nawierzchni», zapewniła Navratilova, która następnie wypowiedziała się o Świątek.
«Uważam, że Iga (Świątek) jest w tym sezonie nieco enigmatyczna, biorąc pod uwagę standardy, które wyznaczyła sobie w ostatnich latach. Nie wygrała turnieju, który wszyscy spodziewali się, że wygra na Rolandzie Garrosie, a potem odwróciła sytuację i wygrała ten, którego nikt się po niej nie spodziewał.
Miała swoje wzloty i upadki, ale w niesamowity sposób wygrała Wimbledona. Nie bała się pudłować. To ten rodzaj agresywnego podejścia, który musi przyjąć w Rijadzie. To powinno dać jej pewność siebie», oświadczyła dla Tennis Up To Date.
Finały WTA