Humbert w finale w Tokio!

Świetny tydzień Ugo Humberta trwa.
Korzystając z bardzo korzystnego losowania, francuski nr 1 poradził sobie w poniedziałek, pokonując obiecującego Tomasa Machaca w trzech setach (6-3, 3-6, 6-2).
Po przybyciu do Chin w dość niskim stanie pewności siebie, Humbert uspokoił się, mecz po meczu.
Grając bardzo agresywny, przyszłościowy tenis oparty na odkrytej na nowo jakości serwu, 26-latek doskonale poradził sobie z czterema meczami, które musiał rozegrać, aby zarezerwować sobie miejsce w finale.
Po trzech stosunkowo jednostronnych meczach (dwóch łatwych zwycięstwach i wycofaniu się Drapera w ćwierćfinale), tym razem musiał stawić czoła wyzwaniu.
Przeciwko beztroskiemu i bardzo oportunistycznemu Machacowi, lewoskrzydłowy Trójkolorowych zdominował przebieg spotkania, ale nadal był czasami ogrywany przez swoich uduchowionych przeciwników.
Nie panikując, po prostu starał się bardziej sumiennie w ważnych momentach, aby wygrać.
W finale zmierzy się ze swoim rodakiem Arthurem Filsem lub rozstawionym z numerem 14 Holgerem Rune.