De Minaur o meczu z Sinnerem: "To będzie pierwszy mecz, w którym nie będę faworytem".

Alex de Minaur pokonał w poniedziałek Alexa Michelsena. W ćwierćfinale będzie musiał zmierzyć się z numerem 1 na świecie, Jannikiem Sinnerem.
Na konferencji prasowej mówił o swoim stanie umysłu i przeciwniku, z którym zmierzy się w środę: "Wspaniałą rzeczą w tenisie jest to, że zaczynasz od 0-0, kiedy wchodzisz na kort.
To nowy dzień, nowy mecz i wszystko może się zdarzyć. Sport i tenis są nieprzewidywalne. W takim stanie umysłu chcę być przed tym meczem, na który nie mogę się doczekać.
To rodzaj meczu, który chcę rozegrać. To będzie pierwszy mecz, w którym nie jestem faworytem, więc nie czuję presji ani oczekiwań związanych z wygraną.
Zawsze byłem bardzo szczery, jeśli chodzi o moje ambicje i cele w Wielkim Szlemie. Przez długi czas miałem wrażenie, że nie radzę sobie zbyt dobrze na największych etapach turniejów.
Zdałem sobie sprawę, że jeśli chcę się poprawić i być w pierwszej dziesiątce, to właśnie w tych turniejach muszę robić postępy.
Pracowałem bardzo ciężko, aby dać sobie te możliwości; nie stało się to z dnia na dzień, ale raczej po długiej drodze.
Cieszę się, że byłem konsekwentny i wspaniale jest dotrzeć do czterech kolejnych ćwierćfinałów Wielkiego Szlema.