Danił Miedwiediew ironizuje na temat swoich kar: „Gdybym grał dla pieniędzy, nie robiłbym nic szalonego na korcie”
Wciąż tak samo szczery, Danił Miedwiediew z humorem opowiedział o swoich powtarzających się wybrykach na korcie. Rosjanin przyznaje, że płaci wysoką cenę, ale odmawia powściągliwości: „Nie gram dla pieniędzy. To emocje, to życie.”
Autor sezonu w stylu „zębatej piły”, Miedwiediew regularnie zwracał na siebie uwagę swoimi wyczynami na korcie i wybuchami złości.
Dla Bolshe! Rosjanin zażartował ze swojego zachowania i licznych kar, które otrzymał od ATP:
„Boję się sprawdzać, ile kar zapłaciłem w trakcie swojej kariery. To doskonale dowodzi, że nie gram dla pieniędzy. Gdybym grał tylko dla pieniędzy, nie robiłbym nic szalonego na korcie. Ale to emocje, to życie i to sport.
Gdyby pokazali mi łączną kwotę moich kar, prawdopodobnie poszedłbym popłakać. Fajnie byłoby żyć bez kar, ale jestem facetem, który ma emocje na korcie i nic na to nie poradzę.”
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Kiedy gwiazdy tenisa zmieniają kort: od Noaha–piosenkarza po Safina–deputowanego, czyli inny mecz – ten o nową karierę
Laboratorium tenisa jutra – czy Masters Next Gen ma przyszłość?
Tenis: mało znane prawdy o okresie międzysezonowym – między odpoczynkiem, stresem a walką o zdrowie fizyczne