Auger-Aliassime pokonuje Zvereva już w trzeciej rundzie US Open

Félix Auger-Aliassime zaliczył jeden z lepszych występów nocy na Flushing Meadows. W ramach trzeciej rundy US Open Kanadyjczyk pokonał trzeciego zawodnika rankingu światowego w czterech setach (4-6, 7-6, 6-4, 6-4 w ciągu 3 godzin i 46 minut gry).
Niemiec prowadził jednak 6 zwycięstw do 2 przeciwko swojemu rywalowi przed dzisiejszym spotkaniem i nie poniósł porażki z Augerem-Aliassimem od trzech lat.
Autor bardzo dobrej jakości meczu (50 wygranych piłek, w tym 10 asów serwisowych, 4 przełamania i 35 błędów bezpośrednich), Auger-Aliassime ostatecznie odwrócił sytuację przeciwko swojemu dzisiejszemu przeciwnikowi.
To wczesne odpadnięcie Zvereva to małe wydarzenie na US Open. Nieobecny w edycji 2022 z powodu kontuzji, Zverev zawsze przynajmniej docierał do 1/8 finału podczas swoich pięciu ostatnich startów (2019, 2020, 2021, 2023 i 2024), sięgając nawet finału pięć lat temu.
To kolejne rozczarowanie w Wielkim Szlemie dla Zvereva. Finałista w Melbourne i ćwierćfinalista w Roland-Garros w tym roku, opuścił jednak Wimbledon już w pierwszej rundzie i nie zagra również w drugim tygodniu w Nowym Jorku.
Ten, który zapowiedział, że chce „zepsuć imprezę” Sinnerowi i Alcarazowi w tym turnieju, wciąż poszukuje swojego pierwszego Majora i będzie musiał poczekać co najmniej do 2026 roku, aby mieć nadzieję na zdobycie jednego z czterech najbardziej prestiżowych turniejów.
Półfinalista tego samego turnieju podczas edycji 2021, Auger-Aliassime powraca więc do drugiego tygodnia tego amerykańskiego Wielkiego Szlema po raz pierwszy od czterech lat.
Rozstawiony z numerem 25, wyeliminował Billy'ego Harrisa i Romana Safiullina, zanim zmierzył się z Zverevem, który do tej pory był jego zmorą (dwa zwycięstwa w ośmiu pojedynkach przed dzisiejszym meczem).
O miejsce w ćwierćfinale zmierzy się z Andreyem Rublevem, który z trudem pokonał Colemana Wonga (2-6, 6-4, 6-3, 4-6, 6-3). Rosjanin doznał porażki tylko raz w ośmiu meczach przeciwko swojemu przyszłemu kanadyjskiemu rywalowi.