ATP w Pekinie: Cazaux na krawędzi, de Minaur i Medwiediew potwierdzili swoją klasę
Piątkowe zmagania na turnieju ATP 500 w Pekinie wciąż trwają. Arthur Cazaux, mierząc się z lokalnym zawodnikiem Junchengiem Shangiem, poradził sobie dopiero w trzecim secie.
Początek spotkania był jednak bardzo niepomyślny dla Francuza, który przegrał pierwszego seta 0-6 po partii Chińczyka. Złamany już w drugim gece serwisowym w drugiej odsłonie, Francuz zdołał się zmobilizować, by wrócić do gry i zdobyć drugiego seta w tie-breaku.
W trzecim secie Shang, dotknięty kontuzją, wziął medyczny czas i ostatecznie stracił serwis w jedenastej grze. Mimo trzech piłek na debreak, Cazaux utrzymał swoje podanie i zwyciężył 0-6, 7-6, 7-5. W następnej rundzie zmierzy się z Jakubem Mensikiem.
Alex de Minaur kontynuuje dobrą passę po udanym występie w Pucharze Lavera. Australijczyk zaliczył udany debiut przeciwko Yunchaokete Bu, wygrywając 6-4, 6-0. W kolejnej rundzie zagra z Arthurem Rinderknechem.
To samo dotyczy Daniiła Medwiediewa, który pokonał Camerona Norrie 6-3, 6-4 i w następnej rundzie zagra przeciwko Alejandrowi Davidovichowi Fokinie.
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem