Andreeva triumfuje nad Sabalenką w Indian Wells!

Mirra Andreeva potwierdza, że jest prawdziwą sensacją tego początku roku w cyklu WTA, wygrywając w niedzielę turniej w Indian Wells, pokonując w finale Arynę Sabalenkę (2-6, 6-4, 6-3).
Andreeva, która rozgrywała drugi finał w swojej karierze w turnieju WTA 1000 po Dubaju w zeszłym miesiącu, jako pierwsza zdobyła piłki breakowe, wykorzystując niepewny początek meczu światowej numer jeden.
Jednak Sabalenka szybko poprawiła grę, by z autorytetem zdobyć pierwszą partię, potwierdzając swoją dominację w ostatnich pojedynkach z młodą Rosjanką (dwa zwycięstwa w dwóch setach w 2025 roku).
Choć wydawało się, że finał logicznie przechyli się na korzyść Białorusinki, Andreeva zdołała odwrócić sytuację, zdobywając swojego pierwszego breaka w meczu przy stanie 2-1 w drugim secie, co wystarczyło, by doprowadzić do trzeciego, pełnego napięcia seta.
Wykorzystując impet z tego seta, pierwszego wygranego przez Andreevą przeciwko Sabalence od zeszłorocznego Roland-Garros, Rosjanka zdominowała dalszą część gry, nie dając światowej numer jeden żadnych szans na powrót.
Po 2 godzinach i 3 minutach gry oraz piątym udanym breaku, Andreeva zdobyła największy tytuł w swojej karierze w Indian Wells, jednocześnie odnosząc drugie zwycięstwo z rzędu w turnieju WTA 1000, co plasuje ją teraz na serii dwunastu kolejnych wygranych.
Andreeva, cudowne dziecko tenisa kobiecego w wieku zaledwie 17 lat, od jutra zajmie 6. miejsce w rankingu WTA. Stała się również najmłodszą zawodniczką, która wygrała ten turniej od czasów Sereny Williams w 1999 roku.