Fritz w swojej frustracji życzy Rinderknechowi "bezpiecznego lotu do domu".
Taylor Fritz najwyraźniej bardzo źle przyjął oświadczenie Arthura Rinderknecha przed ich starciem w 2. rundzie Wimbledonu. Podczas ich poprzedniego meczu, rozegranego w Roland-Garros w 2023 roku na korcie Suzanne Lenglen, Fritz nie docenił zbyt stronniczej postawy widzów.
W odniesieniu do tego Francuz powiedział w środę: "Atmosfera będzie spokojniejsza i myślę, że tym razem będzie płakał trochę mniej". Słusznie urażony Amerykanin nie omieszkał trzeźwo zareagować po zwycięstwie nad Rinderknechem (6-3, 6-4, 3-6, 6-4).
Taylor Fritz: "Jestem bardzo spokojną osobą. Nie robię niczego, co mogłoby zdenerwować innych ludzi, więc gdy ktoś posunie się za daleko, nie daję tego po sobie poznać. To dało mi dodatkową energię do zwycięstwa. Kiedy uścisnęliśmy sobie dłonie, powiedziałem "bezpiecznego lotu do domu"".