„Zobaczymy, jak ma się moje udo”: słowa Alcaraza, które niepokoją Hiszpanię przed Pucharem Davisa

Kontuzjowany w udzie podczas finału z Sinnerem, Alcaraz zapewnił, że pojawi się w Bolonii… jednocześnie przypominając, że jego zdrowie będzie priorytetem. To oświadczenie rzuca cień wątpliwości na jego udział w czwartek w Pucharze Davisa.

Ledwo co pokonany w finale Mastersa przez Jannika Sinnera, Carlos Alcaraz planuje kontynuować grę w fazie finałowej Puchara Davisa, która rozpoczyna się we wtorek.

Najlepszy tenisista świata będzie miał trzy dni na dopracowanie przygotowań i aklimatyzację w Super Tennis Arena w Bolonii, ponieważ Hiszpania zagra swój ćwierćfinał z Czechami w czwartek.

Zapytany przez media, Alcaraz potwierdził, że uda się do Bolonii, jednocześnie zaznaczając, że nie podejmie żadnych niepotrzebnych ryzyk związanych z prawym udem, które było leczone podczas finału Mastersa.

„Jutro udamy się do Bolonii. Zobaczymy, jak ma się moje udo w ciągu najbliższych dni. Moim zamiarem jest gra w Pucharze Davisa. Podczas finału mogłem biegać, nie podejmując ryzyka. I nie przegrałem meczu z tego powodu.”

Marca podaje, że Alcaraz wyjedzie z Turynu jutro w południe, po czym pozwoli sobie na chwilę odpoczynku. Pierwsze kroki na korcie w Bolonii stawiać będzie we wtorek, na nawierzchni, która ma być podobna do tej z ATP Finals.