Zbyt nerwowa Mladenovic odpada w pierwszej rundzie
Zaproszona przez organizatorów Kristina Mladenovic nie zdołała awansować. W tym tygodniu zajmowała 212. miejsce na świecie i miała doskonałą okazję, by wznowić karierę. W starciu z Petrą Martic, która była daleka od swojej najlepszej formy (5 zwycięstw w 15 meczach przed Roland Garros), Francuzce okrutnie zabrakło zgryzu (6-4, 6-4 w 1 godzinę 30 minut).
Jej serwis był przerażająco chwiejny (0 asów, 7 podwójnych błędów, 5 przełamań) i była zbyt niekonsekwentna, aby mieć jakąkolwiek nadzieję. Pomimo kilku bardzo ładnych uderzeń, pozwoliła swojej znacznie solidniejszej przeciwniczce (29 winnerów, 21 niewymuszonych błędów) prześlizgnąć się do drugiej rundy.
Martic nie zagrała dobrego meczu i w kolejnej rundzie może spotkać się z Elise Mertens, chyba że Maria Carle zaskoczy Belgijkę.
W przypadku Mladenovic piekło nadal się rozpętuje i pojawia się pytanie: biorąc pod uwagę jej słaby poziom tenisa, czy zasłużyła na zaproszenie?