WTA Finals: Swiatek zdeklasowała Keys, głośnym wejściem w Rijadzie
Powrót Madison Keys na kort po dwumiesięcznej przerwie zamienił się w koszmar w starciu z bezlitosną Igą Świątek. W ciągu zaledwie godziny gry Polka zwyciężyła 6-1, 6-2, zapewniając sobie idealny start w walce o drugi tytuł w tych zawodach.
Pierwszy mecz WTA Finals 2025 przerodził się w prawdziwą demonstrację siły. W grupie Sereny Williams, Iga Świątek zdominowała pojedynek z Madison Keys w Rijadzie, w spotkaniu, które od początku było jednostronne.
Powrót Keys do rywalizacji po ponad dwóch miesiącach nieobecności – jej ostatni występ zakończył się zaskakującą porażką już w pierwszej rundzie US Open – ujawnił wyraźny brak rytmu. Amerykanka, przytłoczona od pierwszych do ostatnich minut meczu, popełniała mnóstwo błędów niewymuszonych (15 tylko w pierwszym secie).
Nie musząc nawet mocno się wysilać, Świątek wykorzystała błędy rywalki, by zwyciężyć 6-1, 6-2 w ciągu zaledwie godziny gry. To imponujące zwycięstwo pozwoliło jej idealnie rozpocząć kampanię w Rijadzie i objąć prowadzenie w swojej grupie.
Keys z kolei będzie musiała szybko zareagować w swoim kolejnym meczu w poniedziałek, pod groźbą oficjalnej eliminacji z turnieju.
Finały WTA