WTA 125 w Limoges: Ferro ulega Parks, Rakotomanga Rajaonah eliminuje Ponchet
Francuzki były na korcie w Limoges w tę środę. Po kwalifikacji Elsy Jacquemot kosztem Chloé Paquet, drugi pojedynek w 100% francuski był w programie w Haute-Vienne. Tiantsoa Rakotomanga Rajaonah zmierzyła się bowiem z Jessiką Ponchet w ramach zakończenia pierwszej rundy. W tym drugim starciu między tymi dwiema zawodniczkami w tym sezonie, lepiej sklasyfikowana wyszła zwycięsko.
Parks, zbyt wysoki szczebel dla Ferro
Po raz drugi w sezonie, po kwalifikacjach do WTA 250 w Rouen w kwietniu, to Rakotomanga Rajaonah, 123. na świecie, odniosła zwycięstwo (6-4, 6-2). Francuzka powróci na kort już w ten czwartek przeciwko doświadczonej Anastasiji Sevastovej. Łotyszka wygrała starcie pierwszej rundy, korzystając z rezygnacji Barbory Krejcikovej.
Natomiast Fiona Ferro nie mogła nic poradzić przeciwko Alycii Parks. W meczu o ćwierćfinał tym razem, Amerykanka wzięła górę nad 395. na świecie, zaproszoną przez organizatorów. Zmierzy się z Anheliną Kalininą o miejsce w półfinale. Ukrainka, powracająca po kilkumiesięcznej przerwie w zawodach, pokonała Sonay Kartal (7-6, 1-6, 6-1).
Limoges
Laboratorium tenisa jutra – czy Masters Next Gen ma przyszłość?
Tenis: mało znane prawdy o okresie międzysezonowym – między odpoczynkiem, stresem a walką o zdrowie fizyczne
A jeśli tenis straci swoją duszę? Przypadek zrobotyzowanego sędziowania między tradycją a odczłowieczoną nowoczesnością
Opracowania - Arabia Saudyjska, kontuzje, wojna i biznes: fascynujące kulisy tenisa ujawnione przez TennisTemple