Wimbledon: po niesamowitym zwrocie akcji Monfils wróci na kort jutro, by rozegrać piąty set

Szalone zwroty akcji i niespodzianki trwają w tegorocznej edycji Wimbledonu 2025.
Gaël Monfils, który w pierwszej rundzie ledwo pokonał Ugo Humberta, ponownie zaangażowany jest w mecz, który rozstrzygnie się w pięciu setach. Przeciwko Martonowi Fucsovicsowi, szczęśliwemu przegranemu, francuski weteran przegrał pierwszy set, by następnie odrobić straty i objąć prowadzenie dwa sety do jednego (4-6, 6-1, 6-4).
W czwartym secie walka się zaostrzyła – Fucsovics najpierw wysunął się na prowadzenie 3-0, po czym Monfils wygrał pięć gier z rzędu, prowadząc 5-3, a następnie serwując przy stanie 5-4 dla wygrania meczu. Choć mógł zakończyć spotkanie przed zapadnięciem zmroku, 48. tenisista świata stracił swój gem serwisowy bez straty punktu.
W tie-breaku Fucsovics serią zwycięskich uderzeń wygrał 7-5, doprowadzając do rozstrzygnięcia w piątym secie.
Obaj zawodnicy wrócą na kort jutro, ponieważ oświetlenie stało się niewystarczające do kontynuowania gry. Mając prawie 39 lat, Monfils wciąż ma szansę na awans do trzeciej rundy Wimbledonu. Gdyby wygrał, osiągnąłby ten etap turnieju po raz ósmy w karierze.